Jesień już coraz bardziej pokazuje swoje barwy. Nie może więc ich zabraknąć w moich kartkach...
Złamana czerwień, przybrudzony ugier i zszarzały beż - to główni bohaterowie tych prac...
Obie kartki przeznaczone są dla urodzinowych solenizantek. Są trochę eleganckie, trochę romantyczne i trochę vintage...
Tym razem poeksperymentowałam trochę z różnymi wzorzystymi papierami, właściwe rzadko używałam gładkiego papieru...mieszałam, zestawiałam - aż wszystko do siebie pasowało.
Na obydwu kartkach, oprócz kwiatów, pojawiają się także piękne i tajemnicze damy... ale ostatecznie otrzymają je także panie-damy z mojej rodziny. Tak, więc wszystko pasuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz