Zajmij się tym, co lubisz robić, wtedy nie będziesz musiała się zmuszać...

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pudełko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pudełko. Pokaż wszystkie posty

28 stycznia 2015

Tęsknota za latem...

Dopiero styczeń, do końca zimy jeszcze daleko... a ja już tęsknię do słońca, ciepła i pięknych kolorów. Tych chyba brakuje mi najbardziej... nie cierpię czarno-białego zimowego świata (chociaż w mieście, to raczej odcienie szarości).
Ratuje mnie więc tworzenie kolorowych, słonecznych przedmiotów.
Dzisiaj chustecznik. Zrobiłam ich już troszkę, ale każdy inny - więc nuda na razie mi nie grozi...

16 stycznia 2015

Wygodnie dla kredek...

Nawet kredki powinny mieć swoje miejsce - wie to każdy uczeń, uczy się tego każdy "maluch"- ale pojemniki na kredki i ołówki najbardziej cenią, lubiące porządek mamy...























06 stycznia 2015

Kaligraficzne początki...

Wcześniej opisałam prezenty, które ja zrobiłam pod choinkę - a nic nie wspomniałam o tych, które otrzymałam...

Zawsze chciałam nauczyć się pięknie pisać. I pod choinką znalazłam komplet przyborów do kaligrafii...

01 listopada 2014

Herbaciarki albo pudełka na herbatę...

Robiłam je w pośpiechu i to nie tylko same pudełka, kartki dla solenizantek, ale i same zdjęcia...
Dosłownie w ostatniej chwili, zwłaszcza fotki - w samochodzie w drodze na przyjęcie.
Stąd ich nie najlepsza jakość.

Pudełka nie są identyczne - jedno mniejsze, przedzielone sześcioma przegródkami, drugie większe, ale tylko z czteroma podziałami w środku. Oba z przeszklonym wieczkiem...


26 września 2014

Fiołkowo...

Nie tak dawno temu - chyba w lipcu - ozdobiłam niewielką szkatułkę fiołkową serwetką... 

Dzisiaj "powtórka z rozrywki" (na szczególną prośbę), ale nie taka dosłowna. Chyba dlatego, że nie lubię robić dwa razy tego samego. Zawsze muszę coś zmienić, choćby niewiele...


17 września 2014

Jesień się zbliża - katar tuż, tuż...

Już po tytule można się domyślić, że dziś będzie o... chustecznikach. Chociaż pojawiały się już u mnie wcześniej ( np. Noworoczne remanenty), to na zbliżającą się jesień - a więc i katary - nigdy ich za wiele.


22 sierpnia 2014

Urodzinowa skrzynka - ekspresowo...

Dzisiaj taki ekspresowy post... Wybieram się właśnie na imprezę urodzinową, więc dzisiaj krótko...

Pudełko drewniane - właściwie jest to skrzynka 29 cm x 19 cm x 14 cm. Pomalowana białą przecierką - tak by było widać słoje drewna, następnie w zielone pasy, lekko podmalowane brązem.
Ozdobiona typowo urodzinową serwetką na dwóch dłuższych bokach i w środku.


31 lipca 2014

Na biżuterię i na herbatę*...

*Oczywiście chodzi o pudełka służące do przechowywania herbaty i gromadzenia biżuterii.

Znowu zabrałam się, po kilkunastu dniach leniuchowania do dzieła... Dzisiaj dwie skrzynki "poddane" decoupage'owi.

Szkatułka na różności z trzema szufladkami i zamykanym wieczkiem ma wymiary nie za duże, wg mnie takie w sam raz ( wysokość 14 cm. szerokość 21 cm. a głębokość 15,5 cm.). Część pomalowałam bejcą w kolorze dębu, a część białą farbą akrylową  o ciepłym odcieniu. Okleiłam tylko wieczko i fronty szufladek serwetką z fiołkami. Bejcę wykończyłam woskiem do drewna, a resztę kilkoma warstwami lakieru.    


01 lipca 2014

W kolorze lawendy...


Po odmalowaniu przedpokoju, okazało się, że już nie podobają mi się dodatki. I przede wszystkim nie pasują do kolorów pomieszczenia.
Ozdobiłam je już dawno - były w odcieniach wyblakłych żółci z motywem róży.
Nie pozostało mi nic innego, jak wyciągnąć decoupage'owe bambetle, przemalować wszystkie wieszaczki, pudełka na drobiazgi i domek na klucze. Podstawę stanowiła najjaśniejsza farba w przedpokoju - kolor sufitu. Motyw, który wykorzystałam to fioletowe kwiatki - czyli fiołki i ulubiona lawenda... Wcześniej nie miałam w mieszkaniu takiego pomieszczenia, gdzie pasowałaby właśnie lawenda - więc jak coś robiłam z tym motywem, to "szło w świat".
A teraz wreszcie mam własne miejsce dla lawendowych ozdób...
Oto, co powstało:

11 czerwca 2014

Herbaciarka na biżuterię?...

Miałam ozdobić pudełko na biżuterię dla córki, ale... wszystkie oglądane przez nią na Drewnianej Dolinie i Drewlandii  miały albo zły podział w środku, albo nie taki kształt. Jak już wszystko było ok, to okazało się, że pudełko nie jest dostępne. Jednak przy odrobinie wyobraźni (na szczęście obie ją mamy!) udało się je wyszukać w dziale "pudełka na herbatę". Nie jest wysokie, ma 12 mniejszych przestrzeni wewnątrz ( czyli w zamyśle na 12 rodzajów saszetek herbaty).

Ale to nie wszystko - dostałam dokładne wytyczne, jak pudełko ma wyglądać, czyli ma być proste, biało-czarne i najlepiej bez kwiatków i innych takich...


09 czerwca 2014

Morskie opowieści...

Łazienka i wc to miejsca, może ze względu na ilość przepływającej wody, kojarzące się z morzem i marynarskimi gadżetami... W moich także panują takie klimaty... Inne są tylko kolory (to z powodu koloru kafelek - różne odcienie i natężenie zieleni), przeważają ecru, beże, złamane błękity i zielenie. Przedmioty znalazły się różne - jedne mają funkcję użytkową jak puszki na szczotki, pudełko na drobiazgi czy pojemnik na mydło - inne tylko stoją i ozdabiają, stwarzają klimat...

Lusterka z Ikea w wersji rybnej...


23 kwietnia 2014

Dębowa niciarka...

Tytuł wyszedł poważny, ale też trochę tajemniczy...
Niciarka oczywiście nie jest wykonana z dębu. Otrzymała tylko taki kolor, a dokładniej została pomalowana bejcą "jasny dąb". Zdecydowałam, że tak będzie najlepiej i chyba najbezpieczniej. Niciarka ma wiele ruchomych części, które ocierają się w trakcie otwierania. Farba mogłaby się brzydko zedrzeć, a bejca będzie po prostu wyglądała na bardziej  wiekową.
W czasie bejcowania i dokładnego szlifowania drobnym papierem ściernym (wybrałam 120) wszystkie części porozkręcałam - tak, żeby wszędzie dotrzeć i niczego nie pominąć. Trochę namęczyłam się z poskręcaniem tego z powrotem... ale udało się!!!



13 kwietnia 2014

Pudełko w starym stylu...

Od jakiegoś czasu systematycznie zaglądam na stronę Inspirello. Przeglądam właściwie wszystkie znajdujące się tam kategorie, ale... najbardziej zachwyciły mnie prace z decoupage'u. Są takie piękne, wręcz magiczne...
Obejrzałam kilka filmików i już miałam pomysł na pudełko... trochę wzięłam z jednego, trochę z drugiego, przetrawiłam, przemyślałam i zabrałam się do pracy.
Samo pudełko ma już taki starodawny klimacik, chyba z powodu tych wystających, lekko profilowanych brzegów wieczka i podstawy. Wystarczyło dodać odpowiednią serwetkę (już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem przyklejenia gdzieś tych uroczych dziewczynek-aniołków), a ponieważ była mniejsza niż góra pudełka, to po bokach zostawiłam białe pasy Dodatkowo górę i dół serwetki tampowaniem kilkoma odcieniami beżu z szarością, przedłużyłam serwetkę aż do krawędzi.


25 marca 2014

Pudełka na małe i większe drobiazgi...

Dawno nie pisałam... Ale to dlatego, że tyle się działo... Stale coś miałam do zrobienia i jakoś nie starczało energii do zrobienia zdjęć i napisania kilku słów.
Koniec z obijaniem się...
Decoupage już od wielu lat to jedna z moich ulubionych technik, jak dodać do tego postarzenie przedmiotu to efekt jest super. Ostatnio zamówiłam kilka pudełek na Drewnianej Dolinie i kiedy przyszły, to zaraz pojawiły mi się pomysły, jak je ozdobić. Tak więc...
Jedne miały być gładko pomalowane na czysty biały kolor, inne w połączeniu z wrzosowym, a jeszcze inne w moich ulubionych zieleniach. Wzory takie jak zwykle, czyli przeważnie kwiaty - róże, lawenda i słoneczniki. Na pudełku do przechowywania herbaty - mała kawiarenka, saszetki, filiżanka i łyżeczki.
Oto, co wyszło...

Pudełko "Prowansja"
Wymiary 13x8x6 cm.
Kolor podstawowy to ecru, krawędzie są postarzone, odrapane - sprawiają, że pudełko wygląda, jakby miało już swoje lata... Całość zabezpieczona kilkoma warstwami lakieru.


02 marca 2014

Pudła, pudełka, pudełeczka...

Tak jakoś się złożyło, że znowu wzięłam się za decoupage. Na Drewlandii zamówiłam pudełka w różnych rozmiarach - na szczęście szybko pojawiły się w moim domu - i od razu zabrałam się za szlifowanie, malowanie i... dopasowywanie serwetek. Tę czynność lubię najbardziej.
Tym razem wybrałam wzory kwiatowe - to chyba z powodu oczekiwania na nadejście wiosny.

Na pierwszy ogień poszły dwie niewielkie szkatułki - obie z różami, do tego trochę spękań, cieniowania i... już gotowe.


07 stycznia 2014

Noworoczne remanenty...

Przeglądając fotografie... już z ubiegłego roku ( i porządkując je), znalazłam dużo zdjęć swoich wcześniejszych prac - głównie wykonanych techniką decoupage'u.
Postanowiłam więc zrobić  mały remanent...
Jak się okazało, w większości to różnego rodzaju pudełka i pojemniki. Prawie wszystkie były wykonane jako prezenty i upominki dla rodziny i znajomych - stąd różna tematyka ozdób i charakter wykończenia przedmiotów.

Niewielkie, zamykane pudełko do przechowywania saszetek herbaty...