Pomimo, że Święta już są tylko wspomnieniem, to ozdoby zostały i jeszcze przez parę chwil, będą cieszyć nasze oczy (mam taką nadzieję...).
W moim domu są właściwie wszędzie. Co roku powtarzam sobie, że tym razem będzie ich mniej, ale jakoś tak wychodzi, że... jest ich jeszcze więcej. Są lepione, szyte, odlewane z gipsu, wyszywane, klejone i nie tylko...
Więc tym razem dużo pokazywania, a mało "gadania"...
|
W kuchni - ozdoby pod półką |
|
W kuchni - nad oknem girlanda z choiny, ozdobiona gwiazdkami z masy solnej i przede wszystkim ręcznie wyszytymi przez moją bratową zawieszkami (dostajemy je razem z prezentami - suuuper!) oraz bombką zrobioną przez kuzynkę |
|
W przedpokoju - obrazki w stylu vintage zrobione w technice decoupage'u |
|
W przedpokoju - domek dla ptaków ozdobiony decoupage'm |
|
W sypialni - nawet krzyż musi mieć świąteczną oprawę... |
W salonie - świąteczne stroiki z choiny, szyszek i różnych ozdóbek
|
W salonie - ozdoby na choince |
|
W salonie - duża bombka ozdobiona decoupage'm w stylu vintage, wisząca pod żyrandolem... |
|
W salonie - jedna z choineczek, stojących na półce |
|
W salonie - kamienie ozdobione spękaniami i serwetkami - leżą wszędzie na zmianę z szyszkami... |
SZOPKI c.d. (
szopka w całości opisana we wcześniejszym blogu)
Jak co roku i w tym, udało się rozbudować naszą rodzinną szopkę - właściwie to zaludnić, ponieważ przybyło nowych figurek. Wykonane są tak jak poprzednie z masy plastycznej Fimo air, utwardzającej się na powietrzu, a następnie pomalowane farbami akrylowymi.. Pojawił się kramarz ze swoim kramem ( w całości wykonał go syn z patyczków do lodów, wykałaczek i kawałka materiału)...
|
na kramie w ofercie właściwie wszystko - nóż, mieczyk, siekiera, materiały, kubki, misy, ryby i chleb... |
... modlący się faryzeusz, nie zwracający uwagi, co dzieje się wokół niego.
...żołnierz, pilnujący wejścia do miasteczka, żeby w czasie spisu ludności nie było zamieszania...
... no i wreszcie pojawił się wielbłąd, który towarzyszy Trzem Mędrcom - obok zmęczony sługa, pilnujący dobytku magów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz