Zajmij się tym, co lubisz robić, wtedy nie będziesz musiała się zmuszać...

04 maja 2014

Home sweet home...

Dom tworzą żyjący w nim ludzie...
Jednak umieszczane w różnych, czasami nieciekawych miejscach przedmioty, mogą stworzyć niepowtarzalny klimat, dzięki któremu domownicy czują się dobrze. Zrobione własnoręcznie ozdoby lub napisy nadają się wyśmienicie, nawet jeśli nie są idealne...




Ten piękny tekst zobaczyłam kiedyś na Stylowych i musiałam umieścić go, gdzieś na jednej ze ścian - padło na niewykorzystany kawałek w przedpokoju. Napis wykonany odręcznie pędzlem, lekko przetarty i jakby przydymiony - stanowi swoiste motto rodziny...


Przedpokój (to taka wizytówka domu) jest takim miejscem, gdzie można rozwinąć skrzydła i umieścić więcej ozdób. Na drzwiach wejściowych - niewielka, drewniana tabliczka ozdobiona napisem, spękaniami i decoupage'm. 
A obok... zawieszone na różnych gwoździach i pinezkach serca uszyte (wg Tildy) z kolorowych tkanin lub wycięte w samoutwardzalnej masy i ozdobione odgniecionymi pieczątkami...




Kuchnia to podobno serce domu, więc i tam nie powinno zabraknąć takich "sweetaśnych" akcentów...


Każdy może wykonać coś, co potrafi... albo jeśli nie wierzy w swoje talenty, to przynajmniej kupić coś fajnego.


Nawet prosty dekor (ten akurat podobnie, jak inne w tym poście jest z Drewnianej Doliny) może zmienić zwykłe kuchenne meble w naszą osobistą, niepowtarzalną kuchnię - jedyną na całym świecie...




Te niewielkie figurki, ozdobione decoupage'm - to w nawiązaniu do czworonożnych domowników.

Czasami nachodzi mnie ochota na uszycie czegoś - wzorem takich rzeczy z klimatem jest dla mnie Tilda - i wtedy powstają takie "dziełka" ;-)



To wisząca poduszka, będąca oparciem nad kuchenną ławą, uszyta w całości ręcznie z różnych flanelowych poszewek... Czasami, we fragmentach pojawiała się jako tło na niektórych fotkach.



Wzorzysta krasula ( wzór z "Radosne dekoracje") także idealnie pasuje do tworzenia takiego domowego, wręcz swojskiego klimatu.



Krowa ma na bokach wyszyte napisy - w oryginale były po angielsku, ale my nie gęsi i swój język mamy - więc zamieniłam na swoje... W środku serduszkowy guzik, zrobiony z samoutwardzalnej masy i pomalowany lakierem do paznokci.

Myślę, że takimi drobiazgami można pięknie ozdobić dom i sprawić, by było w nim przytulnie, a hasło "home sweet home" nie kojarzyło się tylko z kreskówkami o Tomie i Jerry"m...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz