Zajmij się tym, co lubisz robić, wtedy nie będziesz musiała się zmuszać...

27 marca 2014

Zapomniany zając...

Ostatnio przeglądałam swoje zdjęcia, zgromadzone w różnych folderach (chciałam je trochę uporządkować!!!) i znalazłam fotki zajączka. Uszyłam go późną jesienią dla małej dziewczynki, która uwielbia szaraczki. Nie wstawiłam go od razu na bloga (to tak trochę nie na miejscu zając przed Bożym Narodzeniem) i zapomniałam o nim...
Ale teraz czas jest odpowiedni...


25 marca 2014

Pudełka na małe i większe drobiazgi...

Dawno nie pisałam... Ale to dlatego, że tyle się działo... Stale coś miałam do zrobienia i jakoś nie starczało energii do zrobienia zdjęć i napisania kilku słów.
Koniec z obijaniem się...
Decoupage już od wielu lat to jedna z moich ulubionych technik, jak dodać do tego postarzenie przedmiotu to efekt jest super. Ostatnio zamówiłam kilka pudełek na Drewnianej Dolinie i kiedy przyszły, to zaraz pojawiły mi się pomysły, jak je ozdobić. Tak więc...
Jedne miały być gładko pomalowane na czysty biały kolor, inne w połączeniu z wrzosowym, a jeszcze inne w moich ulubionych zieleniach. Wzory takie jak zwykle, czyli przeważnie kwiaty - róże, lawenda i słoneczniki. Na pudełku do przechowywania herbaty - mała kawiarenka, saszetki, filiżanka i łyżeczki.
Oto, co wyszło...

Pudełko "Prowansja"
Wymiary 13x8x6 cm.
Kolor podstawowy to ecru, krawędzie są postarzone, odrapane - sprawiają, że pudełko wygląda, jakby miało już swoje lata... Całość zabezpieczona kilkoma warstwami lakieru.


11 marca 2014

Wiosna tuż, tuż - domek dla ptaszków...

Wiosna zbliża się wielkimi krokami, więc trzeba się do niej szybko przygotować. Na krzakach i drzewach już pojawiają się malutkie listki, krokusy też już pięknie zakwitły, więc i w domu trzeba coś zmienić. Niektóre kobiety zabierają się za WIELKIE WIOSENNE SPRZĄTANIE ( ale to nie moja bajka...) - ja wolę zrobić jakieś WIELKIE WIOSENNE OZDABIANIE..
 Zaczęłam od przerobienia starej tacy (tak kiedyś wyglądała). Przeszlifowałam, pomalowałam, dodałam trochę spękań, cieniowań... no i na koniec śliczny, ckliwy widoczek.


10 marca 2014

Rocznice małe i duże...

Tak mnie wciągnęło scrapbooking'owanie, że odłożyłam na bok szycie i robienie biżuterii (a byłby czas do tego wrócić!!!). Może to ogrom możliwości jakie dają wykrojniki, a może fluidy akurat takie w powietrzu latają, ale chętnie zabieram się za tworzenie nowych kartek.
Tym razem trzy rocznice - dla dziewczyn małych i trochę starszych.
Powinno być więc słodko, różowo i romantycznie. Trochę różu się znalazło - zwłaszcza dla najmłodszej solenizantki, obchodzącej swoje pierwsze urodziny. Zdecydowałam się na pudełko - są więc błyszczące kwiatki, kolorowy motylek i dużo różowiutkich różyczek. Życzenia urodzinowe są zamknięte w malutkiej kopercie, a umieszczona na wielu kolorowych owalach "jedynka", przypomina o wieku młodej solenizantki.


03 marca 2014

Barokowe kartki w różach?...

Czasami ciężko zabrać się do napisania kolejnego posta, a czasami chciałoby się pisać dzień za dniem. Taka ochota nachodzi chyba wszystkich, którzy mają się czym cieszyć - a ja właśnie mam...
Przed kilku dniami przyszła dostawa zamówionych w sklepie internetowym papierów i wykrojników do maszynki sizzix, a także urządzenie (coś jak tablica do bigowania połączona z dziurkaczem) do robienia kopert i niewielkich pudełek - Envelope Punch Board firmy We R Memory Keepers (to z my decor).
Dla mnie to prawie jak następne Boże Narodzenie.
Od razu zabrałam się do eksperymentowania ( na szczęście na You Tube można znaleźć instrukcje użytkowania wszystkiego...).

To moja nowa zabawka do robienia kopert

02 marca 2014

Pudła, pudełka, pudełeczka...

Tak jakoś się złożyło, że znowu wzięłam się za decoupage. Na Drewlandii zamówiłam pudełka w różnych rozmiarach - na szczęście szybko pojawiły się w moim domu - i od razu zabrałam się za szlifowanie, malowanie i... dopasowywanie serwetek. Tę czynność lubię najbardziej.
Tym razem wybrałam wzory kwiatowe - to chyba z powodu oczekiwania na nadejście wiosny.

Na pierwszy ogień poszły dwie niewielkie szkatułki - obie z różami, do tego trochę spękań, cieniowania i... już gotowe.