Zajmij się tym, co lubisz robić, wtedy nie będziesz musiała się zmuszać...

05 grudnia 2013

W pracowni Mikołaja?...

"Mikołaj się zbliża, dzieci się radują..." - wreszcie można zanucić te słowa z dziecięcej piosenki. Tak na poważnie, to trzeba się było ostro zabrać do pracy, żeby zdążyć na jutro. Ale udało się...
Myślę, że dzieciakom i małym oraz mam nadzieję tym dużym, spodobają się maskotki. Wzorem jak zwykle były wykroje Tildy, trochę pozmieniane i dopasowane do moich potrzeb. I tak powstały: dwa "ciastka", serduszko, aż trzy bałwanki i reniferek. Wszystkie obładowane workami i prezentami...

 
Serce i ciasteczka dla mojej córki.


Renifer obładowany workami dla syna.

Bałwanki z workami i prezentami dla bratanków i siostrzeńca.


A tak prezentuje się cała "ekipa" gotowa na jutrzejsze święto... Pluszaki tylko czekają, żeby wskoczyć do worka Świętego Mikołaja...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz