Zajmij się tym, co lubisz robić, wtedy nie będziesz musiała się zmuszać...

15 października 2014

Szare, bure?...

Dawno nie pisałam i nie wstawiłam niczego nowego... co nie znaczy, że nic nie robiłam.
Teraz muszę dużo nadrobić...

Aaa kotki dwa, szare, bure...

Każdy zna ten wierszyk z dzieciństwa. Mnie też się przypomniał, gdy szyłam szarego kotka (wg wykroju Tildy).



Niestety zdjęcia są fatalnej jakości, ale robiłam je na szybko komórką. 
Dobrze, że cokolwiek widać.

Maskotka ma 43 cm wzrostu, jest uszyta z grubej, szarej flaneli i ozdobiona fioletowymi łatkami z cienkiego filcu.



Łapki są przymocowane guziczkami, żeby się ruszały, wąsy i oczy zrobione z czarnego kordonka oraz czerwone, filcowe serce - mocno bijące dla nowej opiekunki.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz